2024
Aktualnosci
Jak co roku w święto Wniebowzięcia NMP po nabożeństwie
popołudniowym na placu przy kościele odbyło się spotkanie Seniorów.
Organizatorami spotkania od 10 lat jest nasz parafialny Caritas. Spotkanie
umilił nam w tym roku występ 11 letniej Urszuli Kapusty, która zaprezentowała
program mażoretkowy i gimnastyki. Panie z Caritas przygotowały jak zawsze
kołacz i kawę. W czasie spotkania ksiądz proboszcz przeprowadził quiz w formie
pytań ze znajomości pisma św. i liturgiki a nagrodą za dobre odpowiedzi był
wybór piosenki, którą wszyscy razem śpiewali do akompaniamentu Pana Józefa
Baron.
zdjęcia A.Gallus
WYBORY SOŁTYSA
W dniu 5 lipca 2024 r. o godz. 18.00 odbyło się zebranie wiejskie, na którym przeprowadzono wybory Sołtysa i Rady Sołeckiej zgodnie ze statutem. Ze stanowiskiem po 13 latach pożegnał się Pan Bernard Loch, któremu serdecznie dziękujemy za wszystkie lata działalości dla naszej miejscowości.
W wyniku tajnego głosowania nowym Sołtysem została wybrana Pani Katarzyna Mikulska-Brzozowska.
Do Rady Sołeckiej weszły następujące osoby: Robert Kokot, Stanisława Makowska, Aleksandra Budzan, Joanna Wagner, Sebastian Czech, Kinga Wagner, Sylwia Zalewska, Robert Krac, Anna Górecka
W dniu 12 maja br. o godz. 15.00 w Trzęsinie przy nowo wyremontowanej kapliczce św. Jana Nepomucena odbyło się nabożeństwo majowe wraz z poświęceniem. Na nabożeństwie zebrali się licznie mieszkańcy Trzęsiny i całej parafii.
Nabożeństwo rozpoczęło się piesnią Święty Janie Nepomucki..,
następnie ks. proboszcz przedstawił żywot św. Jana Nepomucena
pieśń Cześc Maryi..,
Słowo Boże i krótka homilia
pieśń Idźmy tulmy sie jak dziatki..,
Wezwania do św. Jana Nepomucena ks. proboszcz
pieśń Brzmi cichej godziny..,
Litania Loretańska ks. proboszcz
pieśń Wspomnij o królowo miła..,
Poświęcenie kapliczki i błogosławieństwo w czasie którego dzwonił dzwonek na kaplicy.
Po nabożeństwie ks. proboszcz w imieniu Sołtysa wraz i mieszkańców Trzęsiny zaprosił wszystkich na kawę i ciasto. Nabożeństwo uświetniła swoją obecnością orkiestra parafialna, która zagrała jeszcze parę utworów w czasie biesiady.
W kapliczce umieszczono dokument, który wskazuje kto bral udział w remoncie kapliczki.
Inicjator remontu Bernard Loch -Sołtys
Wykonawca - Piotr Sochor
Okno - Waldemar Sochor
Szyby - Jan Pielawa
Obraz Matki Boskiej - Piotr Sochor
wykonanie wentylacji - Denis Blaut z Kosorowic
remont dzwonka Bernard Loch - Sołtys
oraz darczyńcy, dzięki którym można było sfinansować remont
Sebastian Czech, Piotr Sochor, Bernard Loch, Rada Sołecka.
Remont został wykonany w 2023 r.
Rys historyczny.
Jedną z najstarszych kapliczek w parafii Osowiec-Węgry, jest kapliczka znajdująca się w Trzęsinie. Kapliczka ta umiejscowiona jest w środku miejscowości, obok młyna. Najprawdopodobniej wybudowana była w1808 roku przez Matijasa Adamca, który przybył do Trzęsiny z Turcji. W Trzęsinie osiadł na młynie i tam właśnie na uboczu jego gruntów przydomowych stoi Kapliczka – dzwonnica. Murowane kapliczki dzwonnice z kapliczką w przyziemiu stanowią najcharakterystyczniejszą grupę dla regionu opolskiego. W centrum ich największego skupienia, wokół Opola, nie ma prawie wsi bez takiego obiektu, a w niektórych nawet po dwie i trzy. O dacie powstania kapliczki nie ma żadnych wzmianek pisanych, ale wywnioskować można o jej powstaniu z napisu na sygnaturce i na jej mocowaniu.
Kapliczka – dzwonnica posadowiona jest na fundamencie o wymiarach 220 x 220 cm, u swojej podstawy ma wymiary 128 x 128 cm, a wysokość jej dochodzi do 6 metrów. Podzielona jest na 5 części, z czego każda oddzielona jest od siebie gzymsem o grubości 20 cm., im wyżej tym zmniejsza swoje wymiary u podstawy o 2 cm. Murowana jest z cegły na zaprawie wapiennej, w całości otynkowana zaprawą wapienną i pomalowana na biało farbą emulsyjną. Pierwsza część od dołu jest pełna. Nad pierwszym gzymsem znajduje się część o wysokości 106 cm., w której znajduje się wnęka zakończona półkoliście. Boki wnęki dla upiększenia wykończone są jakby filarkami o wysokości 50 cm i średnicy 10 cm. We wnętrzu tej wnęki za przeszklonymi drzwiczkami, osadzonymi w drewnianej ramie znajduje się wyrzeźbiona z drewna i osadzona na czterech nóżkach figurka św. Jana Nepomucena wysokości 73 cm. Na figurce nie ma żadnych napisów, jednak z przekazów ustnych wiadomo, że jest ona tu od początku istnienia kapliczki. . Nad następnym gzymsem wznosi się trzecia już część o wys. 105 cm. W tej części znajdują się trzy płytkie wnęki; dwie z boków, puste w środku. Natomiast wnęka od frontu o wys. 94 cm. mieści obraz Matki Boskiej w otoczeniu aniołów, który podarował ok. roku 1900 pan Johan Madera. Nad trzecim gzymsem znajduje się dzwonnica o wysokości 120 cm. W dzwonnicy znajdują się trzy owalne otwory, od czoła i z dwóch boków o wysokości 117 cm i szerokości 41 cm. Wewnątrz dzwonnicy znajdują się dwa koziołki drewniane, na których zamocowany jest na poprzecznej belce dzwon o wysokości 26 cm i średnicy u podstawy 30 cm. Na poprzecznej belce drewnianej obok kutych metalowych obejm wyryta jest data 1808. Dzwon pomalowany jest srebrzanką i widnieje na nim napis:
FONDATORIS. WALENTIN. SKIBA.
SCHLOSER. TURAWA. ANNO.1808.
Do belki poprzecznej, na której zamontowany jest dzwon, przytwierdzona jest dźwignia o długości 50 cm., a na jej końcu zamocowana jest obecnie linka stalowa o średnicy 0,6 cm. i długości 4 metrów, którą uruchamia się dzwonek. Nad dzwonnicą znajduje się dwuspadowy dach o spadku 45o pokryty dachówką cementową. Z czoła znajduje się murowany szczyt, a od tyłu pod dachem wypełnienie murowane z małą wnęką. Na samym szczycie znajduje się mały metalowy krzyż wykonany ze skobla od stodoły.
Kapliczka ta pełniła i pełni do dziś funkcję dzwonnicy, jak i odbywały się przy niej nabożeństwa majowe i niedzielne w czasie, gdy Trzęsina należała jeszcze do parafii w Kotorzu Wielkim. Do dnia dzisiejszego funkcjonuje jeszcze określenie, że „w św. Jana Nepomucena Trzęsina ma odpust”. Przez dłuższy okres czasu nie było przy tej kapliczce żadnych nabożeństw, jednak w 1997 i 1998 roku odbyło się po jednym nabożeństwie majowym. Mówią mieszkańcy, że były to uroczyste nieszpory. Od pobliskich sąsiadów przyniesiono krzesła ustawiono je w ogródku państwa Madera po przeciwnej stronie ulicy, przy której stoi kapliczka. Nabożeństwo rozpoczęło się pieśnią do patrona miejscowości św. Jana Nepomucena Święty Janie Nepomucki..., po której pani Hildegarda Madera odczytała przez siebie ułożony tekst, który brzmi:
Zebraliśmy się dzisiaj po raz pierwszy po kilkunastu latach, gdzie wcześniej odbywały się w Trzęsinie takie majówki. Są wśród nas osoby, które pamiętają jeszcze takie spotkanie majowe. Dzisiaj natomiast spotykamy się przy kaplicy św. Jana Nepomucena Patrona naszej wioski, gdzie dzisiaj w kościele parafialnym została odprawiona Msza Św. w intencji mieszkańców Trzęsiny, w której wszyscy uczestniczyliśmy. Święto naszego Patrona przypada w tak pięknym miesiącu maju, miesiącu poświęconym Matce Bożej, Matce Pocieszenia, Dobrej Rady i Nieustającej pomocy. Z tego też względu za pośrednictwem naszego Patrona chcemy prosić Matkę Najświętszą o zdrowie i błogosławieństwo dla wszystkich mieszkańców Trzęsiny, a szczególnie dla chorych i cierpiących. Polecamy również Matce Bożej wszystkich nieobecnych w domu rodzinnym, żeby nas wspomagali w każdej potrzebie.
Teraz wszyscy będziemy śpiewali pieśni majowe oraz wezwania do Matki Bożej. Bo jak przysłowie mówi, kto śpiewa dwa razy się modli.
Po tym wstępie rozpoczęto śpiewanie następujących pieśni:
Maryjo majowy kwiecie...
Już się zbliżył miesiąc maj...,
Dzisiaj pozdrawiamy, Maryjo Ciebie...
Słowiczki już śpiewają...,
Chwalcie łąki umajone...,
Tam w niebieskiej krainie...
Anielską pieśń dzwon grał...,
Brzmi cichej godziny...,
Wezwania do Matki Bożej
Po tych pieśniach odmawiano litanię Loretańską, dziesiątkę różańca, odmówiono modlitwę za żyjących i zmarłych parafian, a całe nabożeństwo trwało ok. 1,5 godziny. Starsi mieszkańcy powiadają, że kiedyś, gdy należeli jeszcze do parafii Kotórz Wielki, na nabożeństwach tych chłopcy grali na harmonijkach ustnych.
Kiedyś w kapliczce dzwoniono na Anioł Pański o godzinie 600, 1200, 1800, a zimową porą o 1700. Istniała kiedyś funkcja dzwonnika, który był opłacany przez gromadę Kotórz Wielki pod jednym warunkiem, nie można było dzwonić przed gradobiciem. Jak głosi legenda, dzwonek ma taką moc, że przepędza chmury, a to mogłoby przenieść skumulowane gradobicie na inną miejscowość i tam doprowadzić do większych strat. Aby więc chmury bardziej się rozproszyły nie wolno było dzwonić. Zawsze w Nowy Rok zbierane były wolne datki na nowy powróz dla dzwonnika. Dzwonnikiem takim była kiedyś pani Maria Morawiec, potem Johan Madera, a po nim jego syn Paweł Madera, który pełni tą funkcję do swojej śmerci. Z funkcją tą związana jest pewna historia: Pewnego dnia pan Johan Madera, który był z zawodu cieślą zawołał swojego syna Pawła i powiada synu ty umiesz już wszystko zrobić, ale nie potrafisz jeszcze zrobić „wiertelika”, choć do warsztatu, muszę cię nauczyć, bo gdybym tak umarł.., poszli więc i pan Johan pokazał synowi jak to się robi, gdy byli gotowi, a był to już wieczór pora dzwonienia na Anioł Pański, mówi znowu swemu synowi synu, a teraz pójdziesz ze mną i nauczę cię dzwonić, bo gdybym tak umarł..., poszli, więc i nauczył swego syna dzwonić. Nie jest to wcale takie łatwe zadanie jak się wydaje. Następnego ranka żona pana Johana znalazła swego męża martwego w łóżku. W kapliczce tej zdzwonione było i jest do dnia dzisiejszego skonanie dla mieszkańców Trzęsiny. Do momentu, w którym została wybudowana w Osowcu Kaplica Cmentarna, ciało zmarłego do dnia pogrzebu przebywało w domu, a kiedy kondukt żałobny ruszał z domu do kościoła dzwonnik dzwonił do tego momentu, aż ostatni z konduktu opuścił miejscowość, taką granicą były tory kolejowe łączące Opole z Kluczborkiem.
Powyższa historia została spisana w 2000 roku w czasie pisania pracy magisterskiej pt." Kaplice, krzyże i kapliczki parafii Osowiec-Węgry jako wyraz religojnosci wiernych".
Została spisana z opowiadań Pani Anieli Kokot, Teresy Madera, Pana Jana Loch, Pawła Madera.
zdjęcia, tekst i historia A.Gallus
W poniedziałek 6 maja w naszej parafii sakramentu Bierzmowania udzielił ks. bp Rudolf Pierskała. Do sakramentu przystąpiła młodzież całego naszego dekanatu w liczbie 40 osób.
zdjęcia A. Powrosnik, A. Gallus
30 stycznia o godz. 18.00 w sali OSP w Osowcu odbyło się Zebranie Wiejskie, w którym uczestniczyło 23 mieszkańców Osowca i Trzęsiny oraz Wójt Gminy Turawa Dominik Pikos. Ze względu na bardzo niską frekfencję Sołtys zgodnie ze statutem ogłosił rozpoczęcie w drugim terminie czyli o godz. 18.15. Po przedstawieniu przez Sołtysa rozliczenia rocznego budżetu sołeckiego za 2023 r., Wójt przedstawił prezentację. W prezenacji wskazał zadania, które zostały wykonane w Osowcu w czasie jego 5 letniej kadencji wraz z kwotami inwestycji oraz przedstawił plany na rok 2024. Następnie miszkańcy obecni na zebraniu mieli możliwość zadawania pytań na które otrzymaali odpowiedzi. przedstawiono też parę zadań do realizacji i wyjaśnienia przez Urząd Gminy. Zebranie zakończyło się o godz. 19.45.
zdjęcia A. Gallus
W sobotę 20 stycznia po ulicach Trzęsiny i Osowca przemieszczał się Niedźwiedź wraz z barwnym korowodem. Ograniazatorami jak juz od wielu lat była Ochotnicza Straż Pożarna w Osowcu. Niedźwiedź i członkowie korowodu dziękują serdecznie za miłe przyjęcie w swoich obejściach oraz za złożone podarunki.
zdjęcia członkowie OSP